Czy przytrafiły Ci się niespodziewane wydatki? Pewnie nie raz w najmniej oczekiwanym momencie zepsuł Ci się samochód czy pralka. Wtedy człowiek dostaje białej gorączki, bo sprzęt nie działa i trzeba nagle zorganizować środki na naprawę. Innym przykładem jest mandat za złe parkowanie czy zaproszenie na ślub do osób, od których nie spodziewaliśmy się zaproszenia. Wszędzie tu pojawiają się niespodziewane wydatki. Skąd wziąć na to środki?

Konto niespodziewane wydatki

Jak rozsądnie zajmiemy się tym tematem i pomyślimy chwilę, to okazuje się, że prawdopodobieństwo wystąpienia ich jest całkiem spore. Oczywiście co miesiąc nie psuje się pralka czy auto. Jednak jest tak wiele spraw czy zdarzeń, na które nie mamy wpływu, że statystycznie występuje  spore prawdopodobieństwo takich lub zdarzeń w ciągu roku. Zatem skoro statystyka mówi, że może nam się zdarzyć, to może lepiej wyprzedzić fakty i założyć specjalne konto na nieprzewidziane wydatki. Działa ono tak, że z każdego wynagrodzenia przeznaczysz na nie 10% kwoty. Taki nawyk pozwoli Ci spać spokojnie. Zaoszczędzi on nieprzyjemności w pożyczaniu pieniędzy od rodziny czy brania chwilówek gdy taka sytuacja się zdarzy. Pomyśl ile niepotrzebnego stresu takie sytuacje generują. Teraz już wiesz jak sobie poradzić i niespodziewane przypadki już nie są tak niespodziewane, bo po prostu Ty jesteś na nie finansowo przygotowany. Mając paręset lub parę tysięcy odłożone na ten cel, żadna sytuacja nam niestraszna.

Moja rada niespodziewane wydatki

Nie czekaj na zdarzenie udając zaskoczonego, tylko wyprzedź fakty i regularnie odkładaj około 10% wynagrodzenia na ten cel. Stwórz w Banku osobne konto lub załóż w domu specjalną kopertę z napisem niespodziewane wydatki. Jeśli zainteresował Cię ten temat, zapraszam także na do mojej publikacji e-book, jak zarządzać prawidłowo budżetem domowym. Pokażę Ci tam metodę 6 kont, tak żebyś mógł kompleksowo zarządzać pieniędzmi i mieć pod kontrolą większość zdarzeń finansowych w życiu.